ks. Janusz Królikowski, Tarnów
Wypowiedź w ramach dyskusji panelowej podczas 23. Międzynarodowego Kongresu Mariologiczno-Maryjnego w Rzymie (4-9 września 2012)
Tekst zamieszczony w 16 tomie Biblioteki Mariologicznej pt. Maryja w tajemnicy Kościoła. Sympozjum Polskiego Towarzystwa Mariologicznego, spotkanie Kustoszów Sanktuariów polskich, Kalwaria Zebrzydowska, 20-22 września 2012 roku, redakcja naukowa: Anna Gąsior, ks. Janusz Królikowski, Częstochowa 2013, s. 155-158. Zobacz też wersję PDF .
1. Wkład mariologii we własnym kontekście
Mariologia w Polsce po II Soborze Watykańskim była działem teologii, który uległ zdecydowanemu rozwojowi, oddziałując także wydatnie na całą teologię i życie Kościoła. Nie był to wprawdzie rozwój i wpływ równomierny, ale pozostaje on faktem, który należy dowartościować. Za właściwy rozwój należy uznać osiągnięcia, które pojawiły się po 1990 r. Oczywiście, nie byłyby one możliwe bez systematycznej i wytrwałej pracy podjętej w okresie wcześniejszym, czyli już w czasie soboru i bezpośrednio po nim. Nie można też nie zauważyć, że przełom lat 60. i 70., podobnie jak w innych krajach, był naznaczony pewną stagnacją, czy też jakimś rodzajem oczekiwania. Była ona spowodowana głównie tym, że pojawiały się trudne pytania dotyczące tego, w jaki sposób zachować ciągłość między mariologią przedsoborową i jej odnowionym kształtem, który postulował sobór w swoim nauczaniu.
Wśród tematów, na które mariologia zwróciła szczególną uwagę, na pierwszym miejscu należy wymienić kwestię relacji między mariologią i eklezjologią, a pośrednio także na jej związek z innymi traktatami teologicznymi (nexus mysteriorum). Zrobiono wiele, by ująć te kwestie w duchu soborowej propozycji głębszego widzenia Maryi w tajemnicy Kościoła. Na tym tle pracowano również nad właściwym usytuowaniem kultu maryjnego w Kościele, co domagało się uwzględnienia całej teologii kultu, który stanowi przedmiot zainteresowania wielu dyscyplin teologicznych, np. liturgia, teologia pastoralna, antropologia itd. W tym nurcie poszukiwań i wzajemnych zależności różnych dyscyplin teologicznych i różnych aspektów życia Kościoła zwrócono szerszą uwagę na świadków doświadczenia maryjnego w Kościele. Dlatego też zajęto się mariologią i duchowością maryjną polskich świętych i błogosławionych, widząc w ich doświadczeniu osobistym także ważne doświadczenie kościelne, mające inspirujące znaczenie dla duchowości i pobożności maryjnej w specyficznie polskim kontekście. Domagało się to szczególnego odniesienia do hagiografii oraz badań kulturowych.
2. Mariologia w całości rozwoju posoborowego
Podejmując tak postawiony problem, należy zwrócić uwagę na trzy poziomy recepcji nauczania soborowego, w których ma udział także mariologia:
- Za pierwszy poziom recepcji nauczania soborowego należy uznać poznanie zarówno jego litery, jak i ducha. Pod tym względem możemy mówić o zadowalającym stanie recepcji nauczania soborowego w Polsce. Nie jest to stwierdzenie pozbawione znaczenia, gdyż nie wszędzie jest to zwyczajnym faktem. Owszem, znajomość nauczania soborowego nie jest równomierna i ciągle postuluje się jego potrzebę, zwłaszcza w odniesieniu do pojawiających się kontrowersji dotyczących znaczenia ogólnego II Soboru Watykańskiego oraz nauczanych przez niego treści.
- Drugiego poziomu recepcji nauczania soborowego należy szukać na poziomie teologii, mając na względzie zarówno jej wymiar treściowy, jak i jej ogólny kształt. Wiadomo, że pod tymi dwoma względami nauczanie soborowe powinno być brane pod uwagę w życiu Kościoła i we wszelkiego typu nauczaniu kościelnym. I w tym przypadku trzeba powiedzieć, że zrobiono już bardzo dużo, ale chyba nie można być przesadnym optymistą. Nie doczekaliśmy się jeszcze polskich komentarzy do wszystkich dokumentów soborowych, a nauczana teologia niejednokrotnie nie odzwierciedla instancji soborowych. Warto jednak podkreślić, że to właśnie w ramach mariologii najczęściej pojawia się wołanie o recepcję II Soboru Watykańskiego.
- Trzeci poziom recepcji dotyczy bezpośredniego przekładania nauczania soborowego na życie Kościoła, a dokonuje się ono głownie na poziomie przepowiadania i katechezy. Trudno o łatwe uogólnienia w tej materii i istniejący stan jest uzależniony od dwóch wcześniejszych poziomów recepcji, ale wydaje się uprawniony osąd, że główne treści nauczania soborowego były i nadal są wprowadzane w życie Kościoła w Polsce. Niestety, można łatwo zauważyć jeszcze wiele braków, a choć nie dotyczą one spraw najważniejszych, to jednak wpływają negatywnie na kształt życia kościelnego. Dotyczy to także pobożności maryjnej i jej niektórych form, które nie doczekały się jeszcze weryfikacji i odnowy w duchu soborowym.
Jeśli chodzi o samą mariologię w Polsce, to trzeba uznać, że przyczyniła się ona do pogłębienia związku wiary z Kościołem, jego życiem i kultem, czyli ma ona widoczny udział w kształtowaniu szeroko rozumianej eklezjalności wiary. Na terenie mariologii i za jej pośrednictwem zwrócono uwagę na tradycję wschodnią Kościoła, na teologię ikony oraz na pneumatologiczny wymiar życia chrześcijańskiego. Efekty tego wpływu stają się już widoczne także w wielu dziedzinach teologii.
3. Wkład, który może wnieść mariologia polska do mariologii w Kościele powszechnym
Polskie poszukiwania mariologiczne, uwarunkowane sytuacją duchową, w której były prowadzone, zwróciły uwagę na kilka kwestii, które nabierają ogólniejszej wymowy w sytuacji duchowej dzisiejszego świata.
- Wobec doświadczenia cierpień, prześladowań oraz rozmaitych ograniczeń narzucanych chrześcijanom, w Polsce na gruncie mariologii zwrócono szczególną uwagę na Maryję jako znak nadziei i pociechy. Jest to zagadnienie obecne w zakończeniu VIII rozdziału konstytucji Lumen gentium poświęconego Maryi, a zarazem stanowiące podsumowanie całego soborowego wykładu o Kościele. W dzisiejszym smutnym i pogrążającym się w beznadziejności świecie orędzie maryjne ukierunkowane na pociechę i nadzieję jawi się jako szczególnie aktualne, ponieważ odpowiada na poważne potrzeby duchowe człowieka.
- Znaczenie ogólniejsze posiada także polskie doświadczenie wolności przeżywane i kształtowane w duchu maryjnym. Wizja Maryi jako ikony wolności i wyzwolenia została głęboko wpisana w polskie doświadczenie wiary i eklezjalności, mając za sobą wielowiekowe potwierdzenie, a w drugiej połowie XX wieku to doświadczenie zyskało nowe potwierdzenia. Nawiązując do tego doświadczenia papież Jan Paweł II mógł powiedzieć na Jasnej Górze: „Tu zawsze byliśmy wolni”.
W świecie znajdującym się pod naciskiem ideologii liberalistycznej, która propaguje wprawdzie wolność, ale wolność słabą, orędzie chrześcijańskie nabiera nowej aktualności, ponieważ wchodzi w ten świat zwodzący człowieka, ze swoim przesłaniem wolności mocnej – mocnej przede wszystkim dlatego, że jest ona realna i realistyczna – oraz wolności powszechnej, to znaczy nikogo nie wykluczającej. Z tych racji orędzia chrześcijańskiego nie da się lekceważyć. Przez ujęcie go w duchu maryjnym nabiera żywego, konkretnego, osobowego i przychylnego dla człowieka kształtu. Co więcej, wolność maryjna przeciwstawia się wszelkim tendencjom anarchicznym i rewolucyjnym, które niejednokrotnie proponuje się dzisiaj jako antidotum na przerosty liberalizmu i jego nastawienie totalitarne.
- Nie można wreszcie pominąć faktu, że mariologia zawiera w sobie także pewną teologię dziejów, która ma swoje źródła w Magnificat Maryi. Polska mariologia, związana z polskim doświadczeniem kulturowym i politycznym, wiele uwagi poświęciła temu zagadnieniu, jakim jest teologiczne rozumienie dziejów, a przede wszystkim określenie ich sensu. Jest to, najogólniej mówiąc, wizja dziejów, która ujmuje je w perspektywie celowej, to znaczy wskazującej na Boga jako ich Pana i wypełnienie, w którym także człowiek najpełniej odnajduje siebie. To doświadczenie transcendentnej celowości w dziejach, w kontekście współczesnego chaosu w spojrzeniu na człowieka, jego działanie i jego los, wydaje się być bardzo zasadniczym elementem przesłania chrześcijańskiego, którego zapotrzebowanie widać choćby we współczesnej antropologii.
4. Zadania i możliwości mariologii
Wydaje się, iż przed mariologią staje kilka ważnych zadań do podjęcia, które równocześnie otwierają przed nią nowe możliwości oddziaływania.
- Na pogłębione studium zasługuje świadectwo wiary ukierunkowanej maryjnie, które zaprezentowali święci i błogosławieni w Kościele. Doświadczenia tych uprzywilejowanych świadków wiary mogłyby pokazać, w jaki sposób z własną wiarą można odnaleźć się w konkretnych warunkach dzisiejszego świata, dokonując przełożenia treści wiary na życie w świecie.
- Byłoby rzeczą bardzo ważną odnieść to doświadczenie świętych i błogosławionych do doświadczenia wiary Maryi, która ciągle jawi się jako zagadnienie owocne i aktualne, mogące oświecić rozumienie wiary w Kościele. Kwestia rozumienia wiary pozostaje wciąż podstawową kwestią teologiczną, zwłaszcza w warunkach zmieniającego się świata, w którym wierzący ma odnaleźć się ze swoją wiarą i uczynić ją żywym tworzywem dziejów.
- Na uwagę zasługiwałaby kwestia pierwszeństwa kontemplacji, do której zachętę znajdujemy w życiu i wierze Maryi, która jawi się jako Orantka doskonała, a więc ikona wierzącego i Kościoła, który się modli, a w ten sposób pełni najwznioślejszy i najskuteczniejszy czyn swego życia.
- Biorąc pod uwagę kwestię maryjnego początku Kościoła, należałoby głębiej zastanowić się nad maryjnym kształtem Kościoła i przejawami jego życia. Sformułowana przez Hansa Ursa von Balthasara „zasada maryjna”, do której nawiązywali papieże Jan Paweł II i Benedykt XVI, zasługuje na dalszą pogłębioną refleksję, aby wydobyć z niej cały potencjał duchowy, jaki ma i może mieć dla Kościoła.
- Ponieważ Kościół ma być Kościołem misyjnym i ewangelizującym, należałoby pytać się w większym stopniu, w jaki sposób ożywiać duchem maryjnym dzieło ewangelizacyjne i misyjne w Kościele. Czy nie należałoby dokonać jakichś przewartościowań, aby także w tych działaniach w większym stopniu ujawniała się zasada maryjna, która pozwala lepiej rozumieć „nowego człowieka” i „nowy styl życia”, którym powinien promieniować człowiek Kościoła? Wydaje się ponadto, że warto by pytać się o maryjną formację uczniów Chrystusa, mając na względzie duchowość i pobożność chrześcijańską.
* * *
Nie ulega wątpliwości, że mariologia stanowi bardzo ważny dział teologii, który będąc owocny na poziomie prowadzonych badań, wywiera realny wpływ na życie Kościoła i życie w Kościele. Doświadczenia minionych dziesięcioleci wyraźnie na to wskazują, w związku z czym jawi się jako coś naturalnego postulat dalszej efektywnej pracy nad pogłębieniem mariologii zgodnie z literą i duchem II Soboru Watykańskiego. Doświadczenia związane z recepcją soborowego nauczania dotyczącego Matki Bożej mogą być bardzo pouczające dla innych dziedzin teologii, inspirując do pracy nad dalszą recepcją nauczania soborowego, które jawi się jako możliwość i szansa w Kościele, w odpowiedzi na wyzwania duchowe czasów, w których żyjemy.